skuwka aglet
Pakiet 12 różowych agletów w kolorze RÓŻOWYM
Łatwo sobie zakuć przy pomocy zwykłych kombinerek lub szczypiec (a nawet na upartego nożyczek, troszkę mozolniej to robiąc), występują z przetłoczeniami 3 lub 4 punktowymi. To ten sam model, co typowo wytwarzane srebrne, złote, czarne pistoletowe oraz brąz metal., jednak tym razem malowane na różowo. Trudno mi powiedzieć, czy będę je oferował jako różowe w przyszłości…
Mały pakiet, tuzin agletów skuwek
Tuzin, czyli 12 sztuk 😉 (wystarczy do 3-ch par butów).
Stale optymalizuję pakiety według waszych sugestii 🙂
Najmniejszy pakiet 12 agletów w jednym z 4 kolorów (złoty, srebrny, brązowy mosiężny, czarny pistoletowy), które łatwo sobie zakuć przy pomocy zwykłych kombinerek lub szczypiec (a nawet na upartego nożyczek, troszkę mozolniej to robiąc), występują z przetłoczeniami 3 lub 4 punktowymi.
Unikatowy komplet agletów w kolorze zielonym i niebieskim oraz klasyki czarne pistoletowe (black gun) i srebrne.
Takie aglety mogą się nie powtórzyć, bo są w b.rzadko stosowanych barwach jak na zdjęciu, ich produkcja niestety nie sprzyja redukcji kosztów (niestety na agletach nie da się zarabiać), ale dlatego umieszczam w zoptymalizowanym cenowo pakiecie łącznym 16 sztuk, jak na zdjęciu po 4 z każdej wersji kolorystycznej. To taki unikatowy pakiecik na Święta 🙂
Klasyczna solidna skuwka
Cały weekend zastanawiałem się, najpierw które, potem ile dodać agletów. Wymyśliłem, ze optymalnie będzie dodać pakiet (kpl.). A w pakiecie łącznie 40 agletów, po 10 z 4 kolorów (srebrny, złoty, czarny, brązowy mosiężny), z tych które łatwno każdy może sobie zakuć przy pomocy zwykłych kombinerek, czy szczypiec. Wymyśliłem po 10 takich agletów w każdym kolorze (2 komplety + po 1 zapasowym do kompletu), aby został jeszcze zapasowy w razie zgubienia, albo zbyt silnego uścisku 😉
Po uwagach oprócz pakietu wielokolorowego, dodałem możliwość wyboru tylko jednego koloru, też kompletu 40 agletów, ale w jednej wybranej wersji 🙂
Skuwki
W weekend wybiorę/dodam klasyczne aglety do zakucia, czyli skuwki.
Aglet, czy skuwka?
Skuwka jest agletem, ale nie zawsze aglet to skuwka. Wiele osób myśli (pewno dlatego, że czerpie wiedzę z internetu, a on jest młodziutki), że słowo aglet oznacza po prostu po angielsku skuwka…
…i tu się mylą. Polacy wieki temu nazywali końcówki rzemieni i sznurowadeł właśnie agletami, słowem pochodzącym z łaciny, a nie z angielskiego 😉 Pamiętać trzeba, że Anglicy mają też słowo ferrule, znacznie bliższe naszej polskiej skuwce. Natomiast słowo aglet pochodzi od łacińskiej igły, więc w znaczeniu agletu, gdyby powstał logiczny neologizm, to słowo aglet, zastąpiłaby „igliczka”. Bowiem pierwotnie chodziło głównie o łatwiejsze przeciąganie rzemieni przez dziurki. Natomiast skuwki też były, o ile aglety były właśnie „skuwane”. Skuwki, podobnie jak najpierw aglety, stały się naszym ojczystym języku rzadkością. Ze skuwkami było tak, że nazywano w ten sposób zakucie ołówków, piór, pędzli, potem zatyczek do długopisów. Współcześnie skuwka w ołówku utożsamiana jest z zakutą na końcu gumką, co już jest powszechnie znane. Około stu lat temu, w epoce wiecznych piór i rozwoju ich, w XIX wieku upowszechniło się przeniesienie słowa skuwka na zamknięcie piór, a potem na długopisów. Chociaż samo pióro wieczne jest znacznie starsze niż ołówek, bo co najmniej od czasów Tutenchamona, odnalaziono pierwowzór pióra wiecznego w jego grobowcu. Ale to już inna historia. Warto przy okazji zwrócić uwagę na wymowę słowa aglet po angielsku, ponieważ, to również nie jest ich słowo, a pochodzi z łaciny również jest wymiawiane (oprócz różnicy akcentowej) tak jak po polsku. To tak przy okazji, zanim, jak to „na necie”, ktoś na nowo wymyśli koło 😉